Czy lubisz książki i filmy o przygodach Jamesa Bonda? Nieważne jakiej udzielisz odpowiedzi na to pytanie, ta książka na pewno Ci się spodoba! Jest arcydziełem, niebezpieczną lekturą, przez którą możesz mieć nieprzespaną noc.
Opowiada ona o walce świata zachodniego ze wschodnim w czasie II Wojny Światowej. Akcja rozgrywa się zarówno na lądzie, w powietrzu, a także biurach, konkretnie w umysłach urzędników. Jednym z nich był Ian Fleming, autor przygód Agenta 007, asystent dyrektora brytyjskiego wywiadu.
To właśnie on stworzył grupę, która miała ogromny wpływ na losy II Wojny Światowej. Składała się z ludzi związanych z rożnymi profesjami – dziennikarzy, bibliotekarzy, krawców, szewców, którzy współtworzyli skuteczną w działaniu grupę komandosów. Zasłużyli się tym, że dzięki ich akcjom zaistniała możliwość odczytania komunikatów nadawanych Enigmą.
W tym miejscu zaznaczę, że w Komandosach Iana Fleminga zaznaczona jest rola Polaków w odszyfrowaniu mechanizmu szyfrującego. Jednak ich wkład sprowadzał się tylko do spraw technicznych. Druga część walki, znalezienie i dostarczenie niemieckich dokumentów pozwalających odszyfrować komunikaty, należała do 30 Komando AU.
Co mają wspólnego owi komandosi z Jamesem Bondem? Co łączy 007 z szefem Iana Fleminga? Na te pytania odpowiada w swojej książce Nicholas Rankin.
Niniejsza publikacja to opowieść o męstwie prowadzącym do zwycięstwa, technologii wpływającej na losy narodów, a także o biurokracji, która również miała wielki wpływ na losy żołnierzy walczących na froncie. Czyta się ją, mimo sporej objętości, bardzo szybko.
Komu się spodoba?
Na pewno miłośnikom przygód Bonda, a także powieści szpiegowskich i historycznych. Ja, po zakończeniu lektury, miałem odczucie, że właśnie przeczytałem powieść Johna le Carré, połączoną z Doktorem Śmiercią, o którym pisałem na tym blogu. Wiem, że nie tylko ja miałem takowe wrażenie.
Sprawdzoną informacją jest również ta, że Komandosi Iana Fleminga to publikacja, która może świetnie sprawdzić się jako prezent dla miłośnika gier wideo. 15-letni miłośnik konsolowych „strzelanek” i „skradanek”, był zafascynowany książką. Ku zdziwieniu jego rodziców, przeczytał ją prawie w tydzień.
Ocena: 9/10
Nicholas Rankin Komandosi Iana Fleminga, Black Publishing, 2014
Książkę otrzymałem od Wydawnictwa Black Publishing. Dziękuję bardzo!
Czytałam tylko jedną książkę z cyklu o Bondzie, tak żeby zorientować się w ogóle o czym to jest i była dosyć ciekawa. A czy na tę się skuszę to nie wiem 😉
http://pasion-libros.blogspot.com
Warto sprawdzić, na przykład zajrzeć do księgarni i przeczytać 5-10 stron – myślę,że taka ilość wystarczy by wstępnie ocenić książkę.
Szpiegowski świat akurat średnio mnie interesuje. Za to mojego narzeczonego już bardzo. Polecę mu tę książkę.
Skoro lubi szpiegowski świat – na pewno spodobają mu się „Komandosi”
O! Tę książkę mam ochotę poznać 😉