Serial idealny dla wszystkich osób, które szukają doskonale opowiedzianej historii. Nie jest to dzieło może tak bardzo ambitne jak Sopranos lub Breaking bad, ale wciąga tak jak Sons of Anarchy i Gra o Tron.
Outsiders – zderzenie cywilizacji
Na pierwszym planie rozgrywają się wydarzenia na szczycie góry, w rejonie Appalachów. Tam mieszkają owi Outsiderzy – kilka klanów, od lat przestrzegających zasady „schodzimy na dół tylko, by zrabować potrzebne nam dobra”. Farellowie wierzą w bóstwa natury i słowa swojej przywódczyni. Starsza kobieta, mimo rozsądnych rządów ma rywala, swego syna, z chorą ambicją na władzę.
Pewnego dnia na górę wraca Asa, mężczyzna, który kiedyś zdecydował się na odejście od społeczności. Po swoim powrocie napotyka na wrogość i zostaje oskarżony o zdradę, a z ust liderki Farellów padają słowa przypominające starą przepowiednię o tym co znaczy ów powrót.
Na drugim planie zarysowane są wydarzenia w mieście leżącym, u podnóża wspomnianej góry. Gigantyczne bezrobocie oraz zjawienie się chciwych przedstawicieli korporacji są zaczątkiem do tragedii. Mieszkańcy planują przejąć tereny Farellów, mimo pamięci o rzezi, która nastąpiła gdy ich ojcowie zdecydowali się na podobne działanie.
W taki sposób dochodzi do zderzenia cywilizacji z tymi, którzy wyrzekli się jej. Już od pierwszego odcinka serialu Outsiders leje się krew, a walka o przywództwo oraz chęć zdobycia góry przypominają zmagania się bohaterów sagi autorstwa Georga R.R. Martina.
Ousiders – bimber, natura i kobiety
Moim zdaniem trzy najbardziej interesujące wątki w serialu dotyczącą: specyfiku produkowanego na górze, sposobu uwiarygodnienia życia społeczności outsiderów oraz roli kobiet.
O tym, że Farellowie pędzą bimber wie każdy w okolicy. W miasteczku huczy od legend o jego magicznych właściwościach. W końcu kilka butelek trafia do mieszkańców ukazując niesamowite właściwości. Specyfik wyzwala w testujących niespodziewane zachowania. Młodociany pod wpływem morduje ojca, spokojnie żyjąca kobieta podcina sobie żyły, a poważny mężczyzna biega nago po ulicy. Wątek ten jest ciekawie przedstawiony i łączy się z brutalnym mistycyzmem ze świata Farellów.
Outsidersi wykorzystują swój bimber do zabawy oraz w wewnętrznych obrzędów. Ich rzeczywistość wypełniona jest duchami oraz naturą. Modlitwami oraz trybem życia Farellowie oddają jej cześć i świadczą o wyższości tego co pierwotne nad człowiekiem. Ich przekonania mają odzwierciedlenie w tym co dzieje się na górze. Czarodziejskiej górze, miejscu gdzie czas płynie w inny sposób, współrzędne GPS zmieniają się w dowolny sposób, a duchy chronią mieszkańców przed obcymi.
Ukazanie szczegółów dnia codziennego Farellów, odsłania przed widzem mroczny świat współczesnych pogan. Twórcy zadbali o wyraziste zarysy postaci – ich dzikie zachowanie współgra z wyglądem. Są brudni, zarośnięci oraz kierują się zwierzęcym instynktem. Służy to wywołaniu realizmu opowieści. Skutecznie.
Trzecim motywem, na który zwróciłem uwagę, są kobiety. Po obu stronach są liderki, które przegrywają, tracą z czasem to na czym im zależy, tych których kochają. Przegrywają z „męskim światem”. Jednak to tylko prowizoryczny obraz. Narracja w Outsiders bardzo ceni rodzaj żeński i wywyższa nad płcią brzydką. W kluczowych momentach historii, to kobiety ratują sytuację, a do tego są szamankami, mają kontakt z duchami oraz naturą. Choć same mówią o swoim podporządkowaniu mężowi, niszczą patriarchalne systemy.
Outsider – ocena
Czekam na drugi sezon. To chyba najlepsza opinia o Outsiders. Serial spodoba się osobom, które szukają wyszukanej akcji, zawiłych intryg oraz nie boją się scen ociekających krwią i wypełnionych brutalnością.
Ocena: 9/10
Outsiders, WGN America, 2016