Na właśnie taką książkę o kaligrafii czekało wiele osób. Tuż przed Świętami Bożego Narodzenia, ukazała się na rynku. W rolę Mikołajów, a raczej Mikołajowych, wcieliły się Ewa Landowska oraz Barbara Bodziony, a wsparło je Tyniec Wydawnictwo Benedyktynów. Dzięki nim na twarzach wielu osób zagościł szczery uśmiech.
Nareszcie mogą nauczyć się ładnie pisać.
Piękna litera – podręcznik do kaligrafii
Tyniec Wydawnictwo Benedyktynów postawiło na coś więcej, niż wydanie zwykłej książki do nauki kaligrafii. Piękna litera to doskonały, ba, perfekcyjny kurs nauki pięknego pisania – taki, w którym czytelnik sam decyduje o czasie i ilości ćwiczeń.
Wszystko jest wytłumaczone od podstaw, językiem zrozumiałym dla laika. Po zapisie bardzo ciekawej rozmowy o autorkach, pisaniu oraz fascynacji kształtem liter, dowiadujemy się na temat akcesoriów do kaligrafii, pozycji ciała, przygotowań, czy też ćwiczeń usprawniających pisanie. Następnie przechodzimy do nauki pisma uncjalnego (uncjała) oraz italiki. Opis każdego rodzaju pisma jest poprzedzony wprowadzeniem zawierającym podstawowe informacje o kroju liter.
Wielkim plusem, decydującym o wartości książki, jest wykształcenie oraz doświadczenie autorek. Ewa Landowska (www.ewalandowska.com) jest znaną i cenioną ekspertką od pięknego pisania. To właśnie dla niej Kancelaria Sejmu powierzyła przepisanie Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej – o tym wyjątkowym egzemplarzu dużo mówiło się kilka lat temu. Jest też muzykiem, co widać w Pięknej literze, w języku opisującym italikę. Natomiast Barbara Bodziony (www.barbarabodziony.pl) to miniaturzystka i kaligraf, zafascynowana średniowiecznymi manuskryptami iluminowanymi. Obie panie od lat prowadzą autorskie warsztaty kaligrafii.
Piękna litera – to dopiero początek
Autorki chciałyby kontynuować swój książkowy kurs, stąd powinniśmy oczekiwać wydania kolejnych tomów w przyszłości. Zanim to jednak nastąpi, każdego czytelnika czeka mnóstwo pracy. Bowiem, by ruszać ku przygodzie z pięknym pismem, należy poznać podstawy – nauczyć się uncjały i italiki.
Ja już to robię i uczę się wielu rzeczy od nowa.
Pierwsze kroki w przygodzie z kaligrafią mam już za sobą. Dotychczas ćwiczyłem na materiałach znalezionych w sieci. Jednak Piękna litera dała mi „lekkie otrzeźwienie”, wskazując jak mało wiedzy i doświadczenia wciąż posiadam, a na koniec zaczęła pomagać. Najważniejszą rzeczą było „podkręcenie systematyczności”. Zrozumiałem, że zasiadanie co jakiś czas do pisania nie dawało satysfakcjonujących efektów. Piękna litera zainspirowała mnie tak mocno do ćwiczeń, że spędzam z książką co najmniej 30 minut dziennie. Dopiero niedawno pojawiły się efekty. Drugą rzeczą, którą zrozumiałem, jest posiadanie wydrukowanego liniuszka do kaligrafii. Do tej pory pisałem na papierze w kratkę. Przestawiając się na czysty papier, pod którym leży wydrukowany liniuszek, zobaczyłem jak koślawe litery kreśliłem do tej pory. Trzecią nauką było ułożenie ręki…. i tak mógłbym wymieniać bez końca.
Piękna litera – ocena
To specjalistyczna publikacja, po którą mogą śmiało sięgać początkujący kaligrafowie. Pozycja jest warta swojej ceny. Uncjała i italika wyjaśnione są szczegółowo – każdy fragment poszczególnej litery jest ujęty w pracy Landowskiej i Bodziony.
Moja ocena: 10/10
Ewa Landowska, Barbara Bodziony, Piękna litera, Tyniec Wydawnictwo Benedyktynów, 2016
Podziękowania składam Wydawnictwu Benedyktynów za udostępnienie publikacji